Benjamin Franklin zwykł mawiać, że na tym świecie pewne są tylko śmierć i podatki. I jest to oczywiście prawda. Choć przypadek złota jest w tej kwestii ewenementem. Zachowując tylko jeden warunek możemy sprawić, że lokowanie majątku w złoto nie będzie wiązało się z koniecznością płacenia żadnego podatku.
VAT
VAT czyli value-added tax, podatek od zysków i usług, to pierwszy podatek, który w przypadku złota nie występuje. Muszą być jednak spełnione konkretne warunki, przewidziane w ustawie o VAT, w którym bardzo wyraźnie zdefiniowane jest złoto inwestycyjne.
Jest to:
- Złoto w postaci sztabek lub płytek o próbie co najmniej 995 (99,5% czystego złota)
- Złote monety, które spełniają wszystkie poniższe warunki:
- Próba min. 900
- Wybite po roku 1800
- Są lub były obowiązującym środkiem płatniczym w kraju pochodzenia (mają nominał)
- Są sprzedawane po cenie, która nie przekracza o więcej niż 80 proc. wartości rynkowej złota zawartego w monecie.
W skrócie, z podatku VAT zwolnione są złote sztabki oraz złote monety bulionowe (inwestycyjne).
Konsekwencją braku VAT przy złocie inwestycyjnym jest mniejszy spread – różnica pomiędzy ceną zakupu, a ceną odsprzedaży. W związku z brakiem podatku VAT, na cenę finalnego produktu ze złota inwestycyjnego, w większej części składa się cena giełdowa złota.
W Goldsaverze cena sztabki to cena giełdowa złota pobierana codziennie z NBP + 6,9% (lub 6,4% w przypadku zlecenia stałego), w których zamykają się wszystkie koszty poboczne związane z samą fizyczną sztabką.
Sprawdź ceny, koszty i opłaty w Goldsaverze
Dorota Sierakowska
„Złoto jest coraz łatwiej dostępne, a to ma ogromne znaczenie dla większości inwestorów. Kiedyś złoto kojarzono z pewną niedostępnością, ale przede wszystkim z bogactwem, władzą, luksusem. Ale na szczęście to zaczęło się zmieniać i w tym momencie nie trzeba mieć milionów czy setek tysięcy złotych, żeby mądrze zainwestować w ten kruszec. Możemy mieć nawet kilka tysięcy złotych, kilkaset złotych, a obecnie nawet kilkadziesiąt złotych, żeby zacząć swoją przygodę z inwestowaniem w złoto. To jest szalenie istotne, bo przecież większość z nas chce mądrze ulokować pieniądze, ale wiele osób dysponuje relatywnie niewielkimi oszczędnościami”
Podatek Belki
Podatek Belki, czyli inaczej podatek od zysków kapitałowych, to podatek w wysokości 19% od wypracowanych zysków. Występuje on w przypadku praktycznie każdego aktywa, od lokaty bankowej, poprzez akcje, obligacje czy fundusze inwestycyjne.
Nie dotyczy on jednak złota inwestycyjnego. A więc jeśli kupimy sztabkę złota, a później ją sprzedamy z zyskiem, nie zostajemy obciążeni podatkiem od zysków kapitałowych.
Dowiedz się, jakie są korzyści z zakupu złota fizycznego
Podatek dochodowy
W przypadku złota fizycznego sprawa z podatkiem dochodowym wygląda następująco: jeżeli kupimy złoto inwestycyjne, a następnie sprzedamy je z zyskiem przed upływem 6 miesięcy od momentu zakupu, będziemy musieli uwzględnić zysk w zeznaniu podatkowym (PIT-36).
I tutaj właśnie jest ten jeden warunek, który należy spełnić: wystarczy, że sprzedaż złota nastąpiła po upływie 6 miesięcy od momentu zakupu, by taka konieczność nie wystąpiła. A ponieważ złoto fizyczne jest z reguły aktywem służącym do długoterminowego przechowywania majątku, warunek ten jest stosunkowo łatwo spełnić.
Sprawdź, kiedy jest najlepszy moment na zakup złota
Podsumowanie
Korzyści podatkowe, którymi cechuje się lokata w złoto, to niewątpliwy atut tego aktywa, ale także wyróżnik. Trudno znaleźć inny sposób lokowania pieniędzy, który łączyłby się z tego typu benefitami. Oczywiście kwestie podatkowe nie są najistotniejszym aspektem lokowania w złoto, jednak stanowią niewątpliwie miły dodatek. Zwłaszcza jeśli przytoczymy tutaj typowy absurd związany z płaceniem podatku od zysków kapitałowych na lokacie w sytuacji, gdy oprocentowanie lokaty jest niższe niż stopa inflacji. Nominalnie zyskujemy i płacimy od tych zysków podatek, jednak inflacja „pokonuje” te zyski, w związku z czym, tak naprawdę tracimy.
Dowiedz się, dlaczego złoto utrzymuje wartość w czasie
Ekspert rynku złota z liczącym już ponad dekadę doświadczeniem w branży. W Goldenmark pełnił funkcję dyrektora ds. rynków międzynarodowych. Zwiedził świat i zobaczył wszystko (łącznie z legendarnymi dywanami jubilerów, z których wytapia się drobinki złota). W Goldsaverze pełni funkcję głównego analityka oraz filaru zespołu eksperckiego. Prywatnie wytrawny obserwator polityki, geopolityki i gospodarki.
