Czy w Polsce mamy złoża złota? Czy złoto w Polsce można wydobywać na własną rękę? I jak? Ile złota kupujemy, a ile ma go nasz bank centralny? I gdzie? Postanowiliśmy zebrać kluczowe pytania na temat złota i Polski w różnych kontekstach.
Gdzie szukać złota w Polsce?
W średniowieczu Polska była jednym z istotnych ośrodków wydobycia złota w Europie. Polskim Jukonem nazwać można Dolny Śląsk: Pogórze Izerskie, Góry Kaczawskie, okolice Złotoryi i Lwówka Śląskiego, Legnickie Pole, Góry Złote (również po stronie czeskiej), Góry Opawskie w Sudetach Wschodnich (woj. opolskie) – w szczególności okolice miejscowości Zlaté Hory po stronie czeskiej i Głuchołazy po stronie polskiej.
Współcześnie złota można szukać praktycznie we wszystkich rzekach w Polsce. Największe szanse na znalezienie drogocennego kruszcu oferuje nam Kaczawa, Bóbr Wielki, Bóbr Mały oraz Kwisa. Złota w rzece szukać można bez pozwolenia, pod warunkiem, że jest to wydobycie hobbystyczne – nie przemysłowo-zarobkowe – i że nie robimy tego na terenie prywatnym.
Jeśli chcemy robić to na dużą skalę, pamiętajmy, że wszystkie surowce w ziemi należą do Skarbu Państwa. Do wydobycia na skalę przemysłową niezbędna jest koncesja. Wydobycie reguluje Ustawa o Prawie Geologicznym i Górniczym.
Skoro już o górnikach mowa, od czasu do czasu w kontekście złota lub srebra wspomina się o polskim potentacie miedziowym – KGHM. Spółka jest jednym z największych producentów srebra na świecie (ok. 1200 ton). Srebro, podobnie zresztą jak złoto, wydobywane jest przez lubińską firmę niejako przy okazji. Według rządowych szacunków, polskie złoża złota liczą ok. 400 ton.
W 2020 roku media obiegły sensacyjne doniesienia o złożach w Mikołajowicach ok. 12 km od Legnicy, gdzie od XI wieku wydobywano złoto. W 2015 roku spółka Sudeckie Kopalnie Surowców Mineralnych złożyła w Ministerstwie Środowiska wniosek o wydanie koncesji na poszukiwanie złota. Póki co, bez efektu.
Sprawdź, ile złota jest na świecie
Gdzie kupić złoto w Polsce?
Złoto fizyczne najlepiej nabywać jest u wyspecjalizowanych dystrybutorów złota. Najważniejsze jest, aby wybrać godnego zaufania dostawcę. Wyznacznikiem wiarygodności może być sieć oddziałów, standardy obsługi, ilość towaru dostępnego od ręki, procedury bezpieczeństwa czy dostęp do wyspecjalizowanych narzędzi do weryfikacji złota.
Złoto można kupić także przez internet, co właściwie w ostatnich latach nie jest już niczym nadzwyczajnym. Większość dystrybutorów złota działa także w internecie. Od 2023 roku, dzięki Goldsaverowi, uncjową sztabkę złota można kupić „po kawałku”, bez wydawania jednorazowo całej kwoty (na dzień pisania artykułu ok. 9 500 zł), co otworzyło rynek złota na nowych klientów, którzy do tej pory nie mogli sobie pozwolić na zakup złota i albo kupowali srebrne monety, albo w ogóle nie interesowali się tematem.
Śmiało można powiedzieć, że pod względem dostępności złotych sztabek i monet w Polsce, ostatnie piętnaście lat stanowiło prawdziwy przełom. Jesteśmy rynkiem młodym i mniejszym niż chociażby rynek niemiecki, ale rozwijamy się bardzo prężnie.
Sprawdź, czym jest i jak działa Goldsaver
Ile kupujemy złota w Polsce?
Przed II wojną światową złoto i srebro było pieniądzem w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. W czasie okupacji i PRL, złote monety przechowywane były – często w tajemnicy – jako forma zabezpieczenia. Podobnie zresztą jak dolary amerykańskie. Okres transformacji ustrojowej to czasy burzliwe.
Tak naprawdę historia polskiego rynku złota na dobre rozpoczyna się od końca pierwszej dekady XXI wieku. Wówczas obserwowaliśmy duży, spektakularny skok cen metali szlachetnych na fali kryzysu z 2008 roku.
Rynek złota w Polsce jest rynkiem młodym, ale rozwija się bardzo dynamicznie. Wg szacunków Goldenmark w 2022 roku Polacy kupili 18 ton kruszcu. Rok wcześniej 14,2, w 2020 roku 9,3 tony, a w 2019 5 ton. To pokazuje, że rośnie świadomość możliwości lokowania środków w złoto. Kruszce są coraz łatwiej dostępne, czego dowodem jest chociażby sklep Goldsaver, który umożliwia zakup jednouncjowej sztabki „po kawałku”.
W 2023 roku, po okresie wzmożonych zakupów w związku z wysoką inflacją oraz wojną w Ukrainie, popyt nieco zmalał. Jednak cały czas rośnie świadomość Polaków w kwestii tego, że złoto może służyć jako sposób na przechowywanie majątku – alternatywa chociażby do lokat bankowych, których oprocentowanie czasem pozostawia wiele do życzenia lub obligacji skarbowych.
Dowiedz się, kiedy kupować złoto
Ile złota ma bank centralny w Polsce?
Według danych Światowej Rady Złota na maj 2024 r. Narodowy Bank Polski posiadał 363,4 tony złota, co stanowi 12,6 proc. rezerw walutowych. Jednak zgodnie z zapowiedziami prezesa banku prof. Adama Glapińskiego, docelowy poziom złota w polskich rezerwach walutowych wynosić ma 20 proc.
Wśród państw, które już teraz mają mniejsze rezerwy złota wymienić można chociażby Wielką Brytanię (310,3 t), Austrię (280 t) czy Belgię (227,4 t). Oczywiście nie świadczy to o niczym szczególnym – każdy kraj inaczej podchodzi do polityki budowania rezerw. Jednak w pewien sposób odzwierciedla to dynamiczne postępy naszego kraju. Przecież jeszcze nieco ponad trzy dekady temu byliśmy krajem socjalistycznym.
Wzmożone zakupy złota przez NBP to kwestia ostatnich kilku lat – do 2018 roku Polska posiadała 102,97 t złota. Od 2018 roku rozpoczęła się seria zakupów, które sukcesywnie zwiększały nasze rezerwy.
Polskie złoto przechowywane jest w trzech lokalizacjach: w skarbcu Banku Anglii w Londynie, w kilku skarbach NBP w Polsce, a także w skarbcu Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku (od 2023 roku). Taka dywersyfikacja geograficzna ma swoje uzasadnienie w czasach geopolitycznej niepewności. W czasie II wojny światowej polskie złoto odbyło spektakularną podróż, by uniknąć wpadnięcia w niemieckie ręce. Podróż ta była burzliwa i niebezpieczna, a finalnie ilość złota, jakie zostało nam na koniec wojny, drastycznie się skurczyła.
Ale to już temat na zupełnie inny artykuł. Tymczasem wszystkich, których zaciekawiła historia ewakuacji polskiego złota zapraszamy na (niepotrzebne skreślić) film Złoty pociąg z 1986 roku, który przedstawia te burzliwe wydarzenia.
Dowiedz się, jakie są korzyści z zakupu złota fizycznego
Ekspert rynku złota z liczącym już ponad dekadę doświadczeniem w branży. W Goldenmark pełnił funkcję dyrektora ds. rynków międzynarodowych. Zwiedził świat i zobaczył wszystko (łącznie z legendarnymi dywanami jubilerów, z których wytapia się drobinki złota). W Goldsaverze pełni funkcję głównego analityka oraz filaru zespołu eksperckiego. Prywatnie wytrawny obserwator polityki, geopolityki i gospodarki.