1. Goldsaver
  2. Knowledge Base
  3. Artykuły blogowe
  4. Kluby Ekstraklasy dostały 300 mln złotych. Kto zarobił najwięcej?

Kluby Ekstraklasy dostały 300 mln złotych. Kto zarobił najwięcej?

Ten tekst przeczytasz w 5 min.

Ponad 298 mln złotych plus świadczenia barterowe o wartości około 3 mln złotych – tyle pieniędzy otrzymały kluby Ekstraklasy od spółki zarządzającej ligą. Najwięcej – przeszło 36 mln złotych – trafiło do Lecha Poznań, czyli tegorocznego Mistrza Polski. Najmniej, bo tylko nieco ponad 10 mln złotych, zarobiła zamykająca tabelę Puszcza Niepołomice.

300 mln złotych dla klubów ekstraklasy. kto zarobił najwięcej?
Ekstraklasa SA wypłaciła ponad 298 mln zł za sezon 2024/25 fot. Mikolaj Barbanell/Shutterstock.com

Ekstraklasa SA wypłaciła ponad 298 mln zł 18 klubom ligi za sezon 2024/25. Przedstawiciele spółki wyliczają, że to o 18 mln zł więcej niż pierwotnie planowano. Tym samym jest to najwyższa kwota przekazana klubom w historii rozgrywek. Oprócz środków pieniężnych, kluby otrzymały również świadczenia barterowe o wartości około 3 mln złotych.

Ekstraklasa SA, zgodnie z łączącą ją z federacją umową, przekazała 10,5 mln zł Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Podjęto również decyzję, że część środków, wypracowanych w trakcie sezonu 2024/25, zostanie przesunięta do budżetu na kolejny sezon i przeznaczona na wypłatę dla piątego reprezentanta Polski w europejskich pucharach w sezonie 2026/27.

Marcin Animucki, prezes spółki Ekstraklasa SA, tłumaczy, że coraz większe środki przekazywane klubom od kilku lat przekładają się na jeszcze większe emocje w rozgrywkach ligowych i coraz większe sukcesy w europejskich pucharach, a w konsekwencji coraz wyższą pozycję w rankingu UEFA.

– Musimy jednak wciąż pracować, by co najmniej utrzymać tę pozycję, jak najwyżej punktując w europejskich rozgrywkach. Dlatego też wraz z Radą Nadzorczą podjęliśmy wspólnie decyzję o zabezpieczeniu dodatkowo wypracowanych środków z tegorocznych przychodów i przesunięciu ich na następny rok. Wypłacimy je wówczas ekstraklasowej drużynie, która jako piąta będzie uczestniczyć w europejskich pucharach. Rozpocznie ona grę od drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji, tak jak czwarty zespół w tabeli, i dlatego będzie to wsparcie w tej samej wysokości – wyjaśnia Marcin Animucki.

300 mln złotych dla klubów ekstraklasy. kto zarobił najwięcej?
Podział puli środków pieniężnych dla klubów w sezonie 2024/2025 fot. Ekstraklasa SA

Który klub Ekstraklasy zarobił najwięcej?

Finansowa czołówka PKO Bank Polski Ekstraklasy pod względem wysokości wypłat z ligi w sezonie 2024/25 jest taka sama jak jej podium sportowe. Najwięcej pieniędzy, bo aż 36,1 mln zł, trafiło do Mistrza Polski – Lecha Poznań. Raków Częstochowa zainkasował blisko 30,2 mln zł, a Jagiellonia Białystok otrzymała z ligi przeszło 26 mln złotych.

Ekstraklasa SA informuje, że pula 298 mln zł za sezon 2024/25 została podzielona zgodnie z modelem ustalonym przez kluby. Połowa tych środków, ok. 149 mln zł, to dzielona równo kwota stała, z której każdy z 18 klubów otrzymał blisko 8,3 mln zł. Druga składowa (33,5%) to pula za wynik sportowy z ostatniego sezonu, która wyniosła ok. 99,8 mln złotych.

Na wysokość wypłaty dla danego klubu miało przede wszystkim wpływ wywalczone miejsce w tabeli, a także ewentualna premia za awans do pucharów europejskich lub – w przypadku klubu spadającego do niższej ligi – opłata solidarnościowa. Pula dla spadkowiczów wynosi 1% całości środków i jest wypłacana klubom z co najmniej dwuletnim stażem w Ekstraklasie.

– Ważną składową kwot przekazywanych klubom jest także wypłata za wyniki sportowe osiągnięte w ciągu ostatnich pięciu sezonów – tzw. ranking historyczny. Wynosi ona 14% całej puli i jest dzielona zgodnie z zasadą, że najwyższą wagę ma sezon właśnie zakończony, a najniższą sezon najbardziej odległy. W ten sposób za sezon 2024/25 rozdysponowaliśmy ok. 41,7 mln zł. Na najwyższą kwotę zapracowała tym razem Legia Warszawa. Stołeczny klub otrzymał z tego tytułu prawie 4,4 mln zł. Za nim znalazły się Pogoń Szczecin z 4,1 mln zł oraz Raków Częstochowa z 3,9 mln zł – tłumaczy Krzysztof Bauza, dyrektor finansowy Ekstraklasa SA.

300 mln złotych dla klubów ekstraklasy. kto zarobił najwięcej?
Model podziału środków dla klubów fot. Ekstraklasa SA

Piłkarzom brakuje edukacji finansowej

To właśnie w rodzimej lidze na szerokie wody wypłynął Kuba Błaszczykowski, ikona polskiego futbolu, były kapitan reprezentacji naszego kraju i legenda Wisły Kraków, a od niedawna także ambasador Goldsavera

W rozmowie z Martą Dębską, ekspertką rynku złota Goldsaver.pl z Grupy Goldenmark, Kuba opowiada nie tylko o sukcesach na murawie, ale też o przejściu na „sportową emeryturę” oraz o tym, jak budować bezpieczną przyszłość finansową.

Na pytanie naszej ekspertki, czy w klubach piłkarskich zawodnicy otrzymują wsparcie w edukacji finansowej, Błaszczykowski odpowiada szczerze: „Nie spotkałem się z tym. Kluby nie podejmują decyzji za zawodników, a edukacja finansowa praktycznie nie istnieje”.

– Kluby zdecydowanie powinny o to zadbać. Myślę, że wielu chłopakom taka edukacja by po prostu najzwyczajniej w świecie pomogła. Warto by było się zastanowić, czy nie przeprowadzić takich szkoleń – mówi Kuba Błaszczykowski.

Przeczytaj także: Sportowa emerytura, czyli jak mądrze inwestować pieniądze?

Kuba Błaszczykowski: złoto to realna wartość

Kuba Błaszczykowski radzi wszystkim, aby rozpoczynali swoją przygodę z inwestowaniem właśnie od solidnej edukacji, a następnie stopniowo przechodzili do praktyki, zawsze pamiętając o podstawowych zasadach bezpieczeństwa finansowego.

Jego podejście do inwestowania opiera się na mocnych fundamentach: edukacji, cierpliwości, dywersyfikacji oraz inwestowaniu w to, co rozumie. To kluczowe elementy skutecznego zarządzania finansami – nie tylko dla sportowców, ale dla każdego z nas.

Kuba ma za sobą szereg inwestycji: od nieruchomości, przez biznesy, po bardziej klasyczne instrumenty finansowe. Jak mówi ambasador Goldsavera w rozmowie z ekipą Foot Trucka, szczególne miejsce w jego strategii zajmuje złoto.

– Złoto to coś więcej niż metal. W trudnych, niepewnych czasach to realna wartość. Coś, co masz fizycznie, co się nie dewaluuje w jeden dzień. To jeden z lepszych momentów na inwestycje w kruszec – podkreśla Błaszczykowski.

Przeczytaj także: Polska Ekstraklasa bije rekordy frekwencji!

Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Powiązane artykuły

Zostaw komentarz

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.