Czy złoto to dobra inwestycja?

Ten tekst przeczytasz w 8 min.

Złoto w 2024 roku już kilkukrotnie pobiło swój rekord. Zawsze przy takich okazjach wzrasta zainteresowanie kruszcem. Pojawia się też wiele pytań o to, czy złoto jest dobrą inwestycją? Dla kogo jest dobre, a w jakich sytuacjach się nie sprawdzi?

czy złoto to dobra inwestycja?
czy złoto to dobra inwestycja?

Dla jasności doprecyzujemy, że chodzi o złoto fizyczne, a więc posiadające formę sztabek lub monet. Dlaczego fizyczne? Różni się ono nieco od tzw. „złota papierowego”, a więc różnego rodzaju instrumentów finansowych, opartych o złoto.

Fizyczne złoto inwestycyjne posiada chociażby szereg korzyści podatkowych (brak VAT czy podatku Belki). Jest też ono niezależne od różnego rodzaju instytucji czy stron trzecich. Sztabkę złota trzymamy w sobie tylko wiadomym miejscu, możemy ją w dowolnym momencie wsadzić do kieszeni i wyjechać za granicę.

Złoto to inwestycja czy lokata?

Choć mówimy o inwestowaniu w złoto, dla wielu osób złoto fizyczne to typowa lokata majątku. Nie przynosi ono żadnego oprocentowania jak obligacje, ani dywidendy, jak akcje.

Każda inwestycja wiąże się z ryzykiem. W przypadku złota ryzyko jest relatywnie niskie. Samo złoto nie zbankrutuje. Oczywiście da się na nim stracić. Możemy je kupić drożej i sprzedać w momencie, gdy będzie tańsze. Tylko po co mielibyśmy to robić? Złoto to sposób na długoterminowe przechowywanie oszczędności i ich ochronę przed utratą wartości (inflacją).

Zatem, choć potocznie mówi się o inwestowaniu w złoto, nie jest to inwestycja w szerokim rozumieniu. W złocie bardziej lokujemy środki niż inwestujemy. Nie będzie jednak wielkim błędem, jeśli mówimy o „inwestowaniu w złoto”, dlatego posługiwać się będziemy tymi terminami zamiennie.

Jakie czynniki kształtują cenę złota?

Dwie podstawowe siły, które decydują o zachowaniu się ceny złota to odstawowe siły rynkowe – popyt i podaż. Na siły te wpływają inne czynniki, jak sytuacja ekonomiczna i gospodarcza, kwestie geopolityczne, inflacja czy stopy procentowe.

Podaż złota

Podaż złota składa się z dwóch podstawowych składników: wydobycia oraz recyclingu. Wydobycie uzależnione jest od wielu czynników, przede wszystkim od zasobności i jakości (kaloryczności) dostępnych złóż. Ale też od ceny i popytu. Zbyt niski popyt i niska cena mogą sprawiać, że wydobycie w niektórych projektach wydobywczych, gdzie koszt jest wyższy, stanie się nieopłacalne. Średnie roczne wydobycie w ostatnich latach to 3,5-3,6 tys. ton.

Recycling to złoto, które poprzez różnego rodzaju skupy, powraca finalnie do rafinerii, by na powrót stać się nowymi sztabkami i monetami, które trafią do obiegu. Recycling stanowi mniejszą część całej podaży (1,1-1,2 tys. ton). Ilość odzyskiwanego złota wzrasta wraz ze wzrostem rynkowej ceny złota. Wyższa cena złota zachęca do pozbywania się starej biżuterii, zepsutych złotych zegarków czy innych, starych przedmiotów wykonanych ze złota.

Podaż złota nie zmienia się znacząco na przestrzeni lat. Są to względnie stabilne wartości. Trzeba pamiętać, że ilość złota, które jest dostępne do wydobycia na Ziemi jest ograniczona. Przy wydobyciu na obecnym poziomie, może skończyć się już w ciągu 20-30 lat. Zwiększając podaż złota teraz (bo jest to możliwe), zużywamy złoto, które byłoby wydobyte w przyszłości.

Czarek Jóźwik

Abstrachuje
Czarek Jóźwik

„Sklep Goldsaver to wygodne rozwiązanie dla osób jak ja, które do tej pory nie miały zbyt wiele do czynienia ze złotem. Można ustawić stałe zlecenie i przypomnieć sobie o złocie jak kurier przyniesie już całą uncjową sztabkę. Nie trzeba śledzić notowań i zastanawiać się, czy teraz jest dobry moment na zakup czy nie. Spoko wygodny sposób na budowanie kapitału na przyszłość, bez konieczności zagłębiania się w niuanse rynku”

Popyt na złoto

Popyt składa się z popytu biżuteryjnego (ok. 50% całości popytu), inwestycyjnego (ok. 10-15%), popytu ze strony banków centralnych (również ok. 10-15%) oraz popytu ze strony technologii i przemysłu (zwykle poniżej 10%). Na poszczególne składowe popytu wpływają czynniki takie jak: sytuacja gospodarcza i ekonomiczna, sytuacja geopolityczna, stopy procentowe banków centralnych czy siła walut – w szczególności dolara amerykańskiego, w którym złoto najczęściej jest kwotowane, i z którym jest odwrotnie skorelowane.

Przy czym popyt na złotą biżuterię może zachowywać się odwrotnie niż popyt na złoto inwestycyjne czy te kupowane przez banki centralne. W tym pierwszym przypadku mamy do czynienia z dobrem luksusowym, które w okresie kryzysu jest tym, na czym najłatwiej zaoszczędzić.

Złoto kupowane przez inwestorów i banki centralne ma zgoła inny cel – bezpieczeństwo, dywersyfikacja, zachowanie wartości w czasie, stabilizacja. Popyt z tych wektorów będzie wzrastał wówczas, gdy na świecie będą działy się rzeczy destabilizujące. Przykładowo: największy wzrost zainteresowania złotem miał miejsce w trakcie kryzysu z 2008 roku, w trakcie pandemii COVID-19 w 2020 roku, po wybuchu wojny w Ukrainie w 2022 roku, a także w latach 2023-2024, gdy cały świat zmagał się z wysoką inflacją.

Popyt na złoto może także wzrastać w sytuacji, gdy banki centralne obniżają stopy procentowe. Sprawia to, że inne bezpieczne aktywa oparte o oprocentowanie np. obligacje skarbowe, stają się mniej opłacalne. Kapitał przesuwa się w stronę kruszcu.

Więcej o tym, od czego zależy cena złota

Jak kształtowała się cena złota w historii?

Jeśli spojrzymy na wykres cen złota, zauważymy, że do 1971 roku był on praktycznie płaski. Wynika to z faktu, że do tego momentu złoto było praktycznie rzecz biorąc pieniądzem – w różnych formach – czasem bardzo bezpośrednio (złote monety), czasem jako forma zabezpieczenia pieniądza – banknot w każdej chwili mógł być wymieniony w banku na adekwatną ilość złota.

W 1944 roku w amerykańskim Bretton Woods spotkali się delegaci z 44 alianckich krajów, aby ustalić nowy, powojenny porządek. Tym, co było najbardziej interesujące, z punktu widzenia złota, było to, że od tej pory dolar amerykański miał być jedyną walutą wymienialną na złoto. Wszystkie inne waluty, miały być wyceniane w stosunku do dolara.

W 1971 roku Richard Nixon zawiesił wymienialność na złoto, co było początkiem końca systemu z Bretton Woods. Oddzielenie dolara od złota sprawiło, że amerykański bank centralny mógł wydrukować dowolną ilość pieniądza nie przejmując się ilością posiadanego złota. Drugą konsekwencją było to, że złoto stało się przedmiotem handlu na wolnym rynku. Wcześniej jego cena była ustalana urzędowo, a po „uwolnieniu”, o jego cenie zaczęły decydować popyt i podaż.

czy złoto to dobra inwestycja?
Źródło: https://www.macrotrends.net/1333/historical-gold-prices-100-year-chart

Cena złota szybko zaczęła wzrastać. Z 40 dolarów w 1971 wzrosło do ponad 180 USD w 1974. W 1980 roku osiągnęło poziom 677 dolarów za uncję. Kolejne rekordy padły po kryzysie z 2008 roku: 968 USD (2008), 1 825 USD (2011), 1 971 USD (2020), a ostatecznie, w 2024 roku przekroczyło poziom 2 500 USD.

Sprawdź, skąd bierze się wartość złota

Formy inwestowania w złoto

Na wstępie zaznaczyłem, że w artykule mowa jest przede wszystkim o złocie fizycznym, a więc sztabkach i monetach. Inne formy to np. fundusze ETF oparte o złoto, kontrakty terminowe na złoto czy innego rodzaju instrumenty finansowe bazujące na złocie.

Ich przewagą nad złotem fizycznym jest niewątpliwie cena – najczęściej jest to cena giełdowa powiększona o jakąś drobną prowizję. W przypadku złota fizycznego, dochodzą nam koszty związane z samym fizycznym produktem – im większa waga sztabki czy monety, tym różnica pomiędzy ceną giełdową a finalnym produktem jest niższa. Stąd najpopularniejszą wagą produktów ze złota jest 1 uncja trojańska (31,1 g). 1-uncjowa sztabka złota w Goldsaverze kosztuje o 6,9 proc. (lub 6,4 proc. przy zleceniu stałym) więcej niż wynosi cena giełdowa. Nie jest to więc też aż taka duża różnica.

Dowiedz się, co składa się na cenę sztabki złota

Wadą instrumentów finansowych opartych o złoto jest z pewnością konieczność uiszczenia podatku od zysków kapitałowych 19 proc. W przypadku złota fizycznego kwestie podatkowe wypadają korzystniej.

Złoto fizyczne jest niezależne od instytucji, banków czy giełd. Przechowujemy je w dogodnym dla siebie miejscu. Dysponujemy nim nie mając dostępu do komputera, internetu czy w ogóle energii elektrycznej. Więc w sytuacji kryzysowej, gdy musimy z jakiegoś powodu opuścić swoje miejsce zamieszkania, możemy je po prostu włożyć do kieszeni i zabrać ze sobą.

Czy złoto posiada jakieś wady?

Wiemy już, że fizyczne złoto nie daje procentu ani dywidendy. Z tego powodu nie lubią go inwestorzy giełdowi pokroju Warrena Buffetta. Złoto również słabo nadaje się do spekulowania (kup tanio, sprzedaj drogo), ponieważ rzadko zdarza się, aby jego cena gwałtownie wystrzeliła do góry. Korzyści przynosi raczej w długim terminie. I bardziej niż o kosmicznych zyskach, możemy mówić o solidnej ochronie majątku.

Jako wadę można postrzegać także do pewnego stopnia fizyczność – aby je sprzedać, musimy jednak fizycznie udać się do jakiegoś punktu i dokonać transakcji. W przypadku instrumentów finansowych opartych o złoto, bardzo często sprzedaż sprowadza się do kilku kliknięć myszki.

Mankamenty te dość łatwo zaakceptować, gdy do tematu złota fizycznego podejdzie się z właściwym nastawieniem, a więc pamiętając, że jest to długoterminowa lokata służąca ochronie majątku, ewentualnie forma dywersyfikacji portfela.

Dowiedz się więcej na temat korzyści z zakupu złota fizycznego

Czy zatem złoto to dobra inwestycja?

Po przeanalizowaniu kluczowych argumentów „za” i „przeciw”, a także wyjaśnieniu pewnych specyficznych cech odróżniających złoto od innych klas aktywów inwestycyjnych, możemy odpowiedzieć: i tak, i nie.

Złoto nie jest dobrą inwestycją dla kogoś, kto oczekuje szybkiego zysku, a jednocześnie akceptuje ryzyko straty swoich pieniędzy.

Złoto jest dobrą inwestycją dla każdego, kto chce chronić swój majątek, przechować jego wartość w czasie. Jest dla tych, którzy mają niski próg bólu, jeśli chodzi o ryzyko utraty. Ponieważ nie obiecuje ono wielkich zysków, nie naraża także na duże straty.

Złoto może być także świetną propozycją dla inwestorów, którzy chcą zdywersyfikować swój portfel, posiadają już rozbudowaną część ofensywną, opartą o akcje czy inne ryzykowne instrumenty, i chcą rozbudować część defensywną, bezpieczną, mającą na celu zmniejszenie poziomu ryzyka całego portfela.

Sprawdź czym jest i jak działa Goldsaver.

Czy ten artykuł był dla Ciebie przydatny?

Powiązane artykuły

Zostaw komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.